Ja mam tak samo. Na koncert idę po to żeby posluchać, zobaczyć zespół na żywo a nie po to by skakać i obijać sie o innych. Dlatego duchem jestem z tymi co nagrywają filmiki, bo dzięki temu mogę potem przeżywać wydarzenia na nowo. Pomimo oczywiście tego, że jakosć dzwięku juz nie ta ;p Niektórzy w koncu ziemniakami nagrywają

(03-10-2012 01:04 PM)kieliszekczystej napisał(a): [ -> ]Jak mnie wkurzają ludzie którzy stoją z aparatami na koncertach rockowych i nagrywają zamiast się bawić! Komunie w rodzinie sobie nagrywajcie a nie koncerty! Jak idzie na koncert tylko po to żeby całą imprezę stać i się srać żeby nie poruszyć aparatem i fukać na ludzi którzy się bawią bo go potrącili lekko, to po prostu.... 
Też racja... Moja znajoma tak ma;/ Kiedyś ją zapytałem, czemu zamiast się bawić kręci filmiki i pstryka zdjęcia, to uznała, że chce mieć pamiątkę... A stała tak z aparatem dosłownie cały koncert...
Hahah masakra

To jest dziwne cały koncert nagrywać albo robić fotki... Ja tak robię, ale tylko kilka minut, a całą resztę czasu bawię się ze znajomymi

I tak chyba powinno być

Oczywiście, że tak

Nie jest tajemnicą, że na koncert idzie się bawić, a nie sterczeć jak kołek w płocie z iphonem 2 piętra wyżej

Gdyby po każdym koncercie były do kupienia płyty DVD za dyszkę, to może by nie było czegoś takiego... Ale to pewnie niemożliwe

Z tymi płytami DVD to byłby fajny pomysł, ale nie każdemu odpowiada zamawianie przez neta, tym bardziej, że czasem koszty przesyłki byłyby wyższe od wartości samej płyty

Także raczej to by nie wyszło

Ale po co komu od razu płytka? Ja np nie potrzebuję nagrania całego koncertu, żeby mieć fajne wspomnienia. Mi wystarczy 2 minutki nagrania z komórki, z 5 fotek i pasuje

Zwłaszcza że takie komórkowe nagrania to wątpliwa radość z powodu jakości. Jak juzpłyta z koncertem to profesjonalna żeby wszystko było widać, słychać, dzwięk przestrzenny i inne bajery, wtedy to sie dobrze słucha. Koncert bez wychodzenia z domu
