Farben Lehre

Pełna wersja: Wasza pierwsza styczność z Farben Lehre
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hehe, u mnie to na jakimś koncercie w klubie między jednym a drugim zespołem barman puścił w ramach oczekiwania Oczko "Pankregeparty", tak mi wpadło w ucho.
Mój starszy brat ich słuchał i w sumie jak kupował płyty, to mu podkradałam, bo nie były przegrywane. I jak chciałam się pochwalić oryginałami w szkole, to ludzie ode mnie oczekiwali, że będę je znać, w końcu to były moje płyty. I musiałam je od niego odkupić i mocno przesłuchiwać i tak mi się wkręciło jakieś 2 latka temu.
Nie zrozumiałam tej ostatniej historii w ogóleUśmiech Podkradałaś mu, bo nie były przegrywane? To chyba duży skrót myślowyUśmiech Dziwną masz szkołę tak w ogóle Język
Mnie farbenami zainteresowała siostra. Ona pierwsza zaczęła ich słuchać i mnie zaraziła sympatią do nich, choć na początku troche mnie drażnili bo puszczała ich w kółko całymi dniami! Ale w koncu przywykłam i polubiła i teraz razem sobie słuchamy Duży uśmiech
A mnie zainteresowała właśnie Adonai, bo sieznamy juzod dawna i ona pierwsza podsunęła mi ich płytę, kiedy juz sama została zainteresowana przez siostrę Duży uśmiech No i tak to sie zaczłeo.
Mnie akurat nie zaraził ani brat ani siostra, tylko radio Uśmiech Kilka lat temu byłem kierowcą na imprezie i czekałem na znajomych przed klubem. Na chwilę przed tym jak wsiedli do samochodu, na pewnej fajnej stacji (Język) poleciała "Matura" Oczko Dodam, że wtedy byłem maturzystą hehe
Moja przygoda z FarbenLehre też się zaczęła od "Matury", a pierwszy raz słyszałem ich na domówce u mojej obecnej dziewczyny Uśmiech Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że do dzisiaj jesteśmy razem, a ta piosenka jest takim naszym małym hymnem Duży uśmiech
Mi kumple w szkole podsunęli, tak na odstresowanie sie po ciezkich dniach lekcyjnych a jednoczesnie dla odpoczynku od tych surowych brzmien punkowych jakich słuchalismy na codzień. No i tak mi zostało, taka odskocznia dobra, radosna taka w wiekszosci Duży uśmiech
O tak, czas szkoły to było to, wagary, winko w brami kamienicy i dobra muzyka. Wtedy to sie żylo, pamiętam Duży uśmiech Teraz brakuje mi tych lat.
Chyba w pracy któryś z kolegów włączył... Wcześniej nie słuchałem takiej muzyki Oczko

_______________________________
http://uzdrowiciel.eu
Stron: 1 2
Przekierowanie